Strony

26 lis 2014

Sensilis Rice Peeling Powder czyli ryż w pudrze

Witajcie. Peeling do twarzy to nieodłączna cześć mojej pielęgnacji.Staram się wykonywać go regularnie, na zmianę enzymatyczny i mechaniczny, dlatego też na mojej łazienkowej półce można znaleźć ów kosmetyk w różnych formach i różnych firm. Jednym z nich jest tytułowy Rice Peeling Powder z serii Ritual Care od hiszpańskiej marki Sensilis. To pierwszy produkt tej marki, który mam okazję używać i od razu trafiony!


Sensilis opracował ekskluzywny i innowacyjny peeling w pudrze, który dogłębnie oczyszcza skórę i wspomaga odnowę komórek. Za pomocą mikrocząsteczek peelingujących wygładza twarz, ożywia skórę i ujednolica jej odcień.Skóra staje się świeża i przygotowana na nałożenie dalszych produktów.

Jego formuła zawierająca  cząsteczki peelingujące z ryżu i kokosa pozwala na głębokie działanie : usuwa czarne punkty i aktywizuje mikrocyrkulację skóry. Oczyszcza cerę i sprawia, że pozbywa się ona nieczystości, toksyn i martwych komórek. Zawiera mikro cząsteczki oleju palmowego, które osadzają się na skórze otulając ją miękką warstwą, która sprawia że skóra staje się gładka.




Peeling zamknięty został w szklanej buteleczce o pojemności 30ml. Posiada koreczek z malutkim otworem przez który wysypujemy puder na rękę. Moim zdaniem nie jest to wygodne rozwiązanie - nie dość,że szklana buteleczka łatwo może się wyślizgnąć z mokrej dłoni to jeszcze otwór lubi się zapychać.



Innowacyjna struktura proszku pozwala nam  spersonalizować peeling: jeżeli lubimy mocniejsze zdzieranie wystarczy to wysypanego na dłoń pudru dodać odrobinę wody i nanieś na twarz. Dla osób o wrażliwej skórze polecam inną metodę : do pudru dodać odrobinę żelu do mycia twarzy, olejku bądź mleczka do demakijażu.

Mimo,że buteleczka jest niewielka to peeling okazuje się bardzo wydajny. Stosuję go (żeby nie skłamać) od 3 miesięcy i przy używaniu 2 razy w tygodniu spokojnie została mi 1/4 buteleczki. Oczywiście w między czasie wkradł się peeling od Full Mellow i Lirene bo lubię sobie urozmaicać.


Podsumowując: Ryżowy peeling od Sensilis to produkt, który każda miłośniczka mocniejszych zdzieraków, tym bardziej naturalnych, powinna mieć. Skóra po stosowaniu peelingu jest oczyszczona, gładka, ma wyrównany koloryt i mniej widocznych zaskórników. Sporym plusem jest także krótki skład: Oryza sativa (Rice) Germ Powder; Hydrogenated Palm Oil; Sodium Cocoyl Glycinate; Cocos nucifera (Coconut) Shell POwder. Czy można wymagać czegoś więcej? Może niższej ceny bo ta wynosi 65zł ale przyznam Wam szczerze,że warto.


Znacie inne produkty Sensilis? Może coś polecicie? 

Pozdrawiam


5 komentarzy:

  1. Łooo! Jakie to fajne! I ta firma mi fajnie pachnie od dawna;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziwny produkt :D ja wole peelingi enzymatyczne w formie zastygających masek, a później zdzierania jak gumka do mazania :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie wygląda, jeśli jeszcze tak samo działa to warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz i zachęcam do dalszej dyskusji.