Zapewne pomyślała część osób odwiedzających mojego bloga.Ostatnio wszelkie promocje w drogeriach wywołują burzę w blogosferze : jedni są zachwyceni a inni uskarżają się na monotonnie wpisów w tym czasie.
Szczerze powiem jak zobaczyłam na blogach wpisy o promocji byłam zaskoczona ( to przecież aż -49%) a z drugiej strony stwierdziłam, że ilość kosmetyków które już posiadam ograniczą moje szaleństwo.
Oczywiście jednak z promocji skorzystałam bardziej z winy siostry, która podczas świąt pochwaliła się swoim nowym korektorem od Maybelline, a który przypadł mnie do gustu. Wędrując między półkami skusiłam się również na dwa podkłady. Pewnie kupiłabym dużo więcej niepotrzebnych mi kosmetyków, ale na szczęście miałam ograniczoną ilość gotówki w portfelu ;)
- Maybelline Affinitone - 02 Natural / 14,19 zł
- Maybelline Superstay Better Skin - 005 Ligh Beige / 20,40 zł
- Rimmel Wake Me Up - 100 Ivory / 21,39 zł
- Max Factor Colour Correcting Cream - 40 Fair / 29, 30 zł
- Astor Perfect Stay - 001 Ivory / 15, 19 zł
Nie miałam żadnego z tych kosmetyków, więc żmudne testy przede mną ;) Co do samej promocji to podoba mi się rozłożenie jej na 3 części - zapobiega to bałaganowi na półkach i zwiększonej aktywności promocożerców. Nie wiem jak w innych Rossmanach,ale w moim mieście zauważyłam jeszcze jedną rzecz która mi się spodobała : podczas trwania promocji przy półkach było więcej pań, które chętnie udzielały rad i dobierały odpowiedni odcień kosmetyków do cer klientek. Dzięki temu nie było mowy o napoczynanych kosmetykach i bałaganie na półkach. Niestety ilość testerów nie powaliła, może w wyniku takiego zainteresowania szybciej znikały przez co trudniej było dobrać odcień.
Czy wybiorę się na inne promocję? Nie wiem. Kolejna będzie na kosmetyki do makijażu oczu a takich mam już dużo. Może zajrzę i jak coś wpadnie mi w oko to zorganizuje dla was małe rozdanie ;)
A wy co upolowałyście?
Zastanawiam się nad podkładem Superstay Better Skin :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad tym podkładem z Rimmela :)
OdpowiedzUsuńW następnych promocjach wybiorę sie po tusze do rzęs i oczywiście lakiery :D
ja tam lubię oglądać takie posty :D
OdpowiedzUsuńJa też, ale widziałam na FB kilka marudnych komentarzy ;)
UsuńPodkład Better Skin mnie ciekawi, ale na razie się na niego nie skusiłam ;)
OdpowiedzUsuńJa zastanawiam się nad : Rimmel Wake Me Up lub Bourjois 123 ...i mam problem , bo nie wiem , który mam kupić (mam cerę mieszaną ,zależy mi na kryciu, bo ostatnio mnie wysypało;/) Może ktoś pomoże w wyborze? :DD
OdpowiedzUsuńhttp://kasia-chocolate-and-chili.blogspot.com
Ja u siebie nie znalazłam ani jednej pani przy szafach z kolorówką;/ Więc niestety, nie wszędzie się tak udzielają i pomagają. A kupiłam do tej pory niewiele, bo jedynie korektor i bibułki matujące :)
OdpowiedzUsuńU mnie chyba po ostatniej promocji -40% poszli po rozum do głowy bo bałagan był wtedy okropny w sklepie. Jak nie ma pani to trzeba iść do kasy i prosić o pomoc. Od tego są. Chociaż przyznam szczerze, że najlepsze są te po kursach bo coś wiedzą. Podczas zakupów byłam świadkiem jak pani chciała wcisnąć gimnazjalistce podkład kryjący, który dla mnie nawet wydawał się za ciężki. No gdyby jeszcze dziewczyna miała masakrę na twarzy a tu nie : buzia jak pupcia niemowlaka...
UsuńW kwestii porady i dobrania koloru to się zraziła właśnie przez takie niedouczone dziewczyny, które tam pracują jakby je wzięli prosto z ulicy i zamiast dobrać dobry odcień to chcą jedynie wcisnąć droższy kosmetyk ;/
UsuńTeż zastanawiałam się nad Wake Me Up Rimmela, ale 100 wydawała mi się jakaś ciemna, a ja chciałam coś jaśniejszego.
OdpowiedzUsuńMam ten podkład z Maybelline odcień nr 10. Niestety jest dla mnie zbyt pomarańczowy:/
OdpowiedzUsuńNo właśnie dziwne te odcienie. Ja wzięłam 05 bo wydawał się najjaśniejszy ( o ile coś może wydawać się jasne w sklepowym świetle). Patrzyłam jednak na podkłady Astora i jak dla mnie to wszystkie nadają się dla pań z solarium...
UsuńJa równiez planuje zakupy z tej promocji ale dopiero jak obejmie tusze, cienie i lakiery do paznokci :D wtedy poszaleję, że hoho :D
OdpowiedzUsuńmam 10 podkładów ale też kupiłam Rimmel Wake Me Up - 100 Ivory. bardzo mi się spodobał i nie wiem czy nie wziąć następnej butelki na zapas, w końcu rzadko jest taka promocja.
OdpowiedzUsuńJa w sumie mam teraz 5 podkładów a i tak maluję się raz w tygodniu gdy mam zajęcia. Nie chcę męczyć buzi kosmetykami ze względu na trądzik. Prędzej zrobię zapas w tuszach do rzęs.
UsuńA ja mam ten sam korektor i wcale nie jestem z niego zadowolona, słabo kryje, ale jest lekki i dobrze wtapia się w koloryt skóry.
OdpowiedzUsuńfajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńja skusiłam się na krem bb z Mybelline :)
myślałam o tym podkładzie z rimmela wake me up, ostatecznie kupiłam stay matt.
OdpowiedzUsuń