Czy widziałyście już najnowsze trendy w makijażu jesień/zima 2014-2015? Jeżeli nie to zapraszam Was do szybkiego przeglądu nowości w makijażu, które będą hitem na nadchodzące chłodniejsze miesiące.
Na pokazie haute couture marka Dior zaprezentowała niezwykły makijaż przygotowany przez Petera Philipsa, dyrektora kreatywnego Dior Make-up, który miał "nawiązywać do historii marki, jak i futurystycznego klimatu".
"Koncept polegał na tym, żeby modelki miały naturalną i czystą twarz, ale również prezentowały bardzo widoczny 'sztuczny' element. Pokazany makijaż jest odzwierciedleniem scenografii z pokazu, a mianowicie storczyków rosnących w futurystycznym otoczeniu. Chciałem podkreślić dwoistość tego konceptu - siłę i kruchość.", przyznał Peter Philips.
Udało mu się oddać ten nastrój w 100%, dzięki srebrnemu eyelinerowi o nazwie Dior Silver Eyes (premiera w listopadzie 2014). Ten mocny akcent potrzebował idealnego tła, dlatego Philips zdecydował się na biały lub żółty cień do powiek oraz białą kredkę do dolnej powieki. Ze względu na stylistykę total nude Philips zrezygnował z maskary, za to użył delikatnego podkładu podkreślając policzki lekko różem.
Chanel zaś na nadchodzącą jesień i zimę proponuje owocową kurację: będzie nierozważnie i bardzo romantycznie! Sorbety, pudrowe róże i lilie, a na powiekę gwiezdny pył.
Zimą u Chanel kolory znów zbledną, a mocne dotąd letnie akcenty płowieją, pozostawiając na twarzy zaledwie delikatną pastelę o konsystencji bawełnianej chmury. Ale w makijażu marki mamy też do czynienia z sorbetami cytrynowymi, maliną i dojrzałą miętą w geometrycznym konturze oka oraz tonalnymi, beżowymi fasadami różu na policzkach. Powieka mieni się sprószonym, lekko połyskującym metalicznym grafitem, subtelnie rozświetlając oko. Mocna i w pigmencie śniadego muscovado zostaje wyłącznie brew.
Zimowa prognoza należy do odważnych! Wyraźnie zaznaczona kolorem, energetycznie zuchwała i orzeźwiająca jest jak słodko-kwaśna lemoniada z kwiatem lawendy.
Dla kobiet, które nie przepadają za mocnym makijażem jest dobra wiadomość: make up no make up,który królował już w sezonie wiosna-lato 2014. znów powraca, ale w wersji bardziej rozświetlonej. Już nie wystarczy dobrać idealnego podkładu i korektora. Teraz przydadzą się także świetliste perełki i błyszczyk w kolorze nude. Przy tego typu makijażu warto zainwestować w dobrą maskarę w kolorze włosów i bezbarwny żel do układania brwi.
Miłośniczki mocno pokreślonych ust będą zachwycone wiadomością,że tej jesieni i zimą nosimy intensywne kolory na ustach. A właściwie czerwoną szminkę w jej najróżniejszych odcieniach. Karmin, burgund, cyjan i maki – tymi barwami malujemy wargi. Krwistoczerwone usta tworzą duet idealny z podkreślonymi mocno brwiami. Na wielkie wyjścia możemy także pomalować powieki. Dość ryzykownym (ale niezwykle efektownym) krokiem jest połączenie czerwonej pomadki i niebieskiego cienia do powiek – jak na pokazie Anna Sui
Kreski na powiekach pojawiają się prawie w każdym sezonie. W tym nadchodzącym modne są mocne i grube. Zamiast eye-linera możemy użyć czarnego cienia i pociągnąć nim po powiece. Innym ciekawym rozwiązaniem jest połączenie czerni z czerwienią, jak na pokazie Anthonego Vaccarello albo stworzenia „kociego oka” za pomocą seledynowej kredki (Versace).
Co myślicie o nadchodzących trendach? Mi osobiście najbardziej podoba się makijaż prezentowany przez markę Dior. Srebny eyeliner sprawdzi się i w makijażu dziennym jak i wieczorowym. Wątpię bym go kupiła ( głównie ze względu na cenę) ale od czego jest wyobraźnia ;)
Źródło : www.elle.pl
Pozdrawiam
Usta to dla mnie najważniejsze <3 moje ukochane kolory!
OdpowiedzUsuńMiałam srebrny eyeliner, ale z czystym sercem go oddałam, bo wyglądałam w nim koszmarnie :D :D
OdpowiedzUsuńZa to podoba mi sie wizja mocnych, czerwonych ust i mocno podkreślonych brwi!
mocne i grube kreski-to lubię :D
OdpowiedzUsuń