Astor, Heidi Color Last VIP

Witajcie.

Kocham szminki. To ten rodzaj kolorówki, który bym mogła kupować w ilościach hurtowych (tuż obok cieni). Ostatnio zrobiłam porządek w swoich zbiorach i wszystkie kosmetyki kolorowe do ust trafiły do pudełeczka po beGlossy. Jak mama zobaczyła tą ilość szminek i błyszczyków to popukała się w czoło. Co poradzę,że kocham je tak jak czekoladę?

Do tej pory niezwyciężonymi faworytkami wśród mojej kolekcji były szminki by Kate od Rimmel. Jednak od dłuższego czasu szukałam szminki z podobną konsystencją i wykończeniem ale w nudziakowym kolorze. Tak trafiłam na Heidi Color VIP od Astor, którą kupiłam podczas promocji 1+1 w Rossmanie.



Od producenta:

Kolekcja szminek Heidi Color Last VIP to 5 trwałych, intensywnych kolorów odzwierciedlających najnowsze trendy! Odcienie zostały zaprojektowane osobiście przez Heidi i potrafią wydobyć najwspanialsze cechy kobiety, to prawdziwe hity!

Wskazówki Heidi:

"Uwielbiam eksperymentować z różnymi rodzajami makijażu, a testowanie nowych kolorów i stylów daje mi mnóstwo radości. To  zainspirowało mnie do stworzenia nowej kolekcji szminek ze wszystkimi zabawnymi kolorami i odcieniami, aby każda z Was znalazła odcień dla siebie!"





Opakowanie szminki wykonane jest z czarnego plastiku z złotymi elementami. Na przodzie widnieje podpis Heidi Klum w złotym kolorze. Moim zdaniem nadaje on elegancji całemu opakowaniu. Zamknięcie na klik jest bardzo solidne i nie otwiera się samo więc nie ma obaw przed noszeniem jej luzem w torebce. Konsystencja pomadki jest kremowa. dobrze napigmentowana, twarda ale bez problemu sunie po ustach. Nie posiada drobinek ale i tak ślicznie mieni się na na ustach. 




Zdecydowałam się na najjaśniejszy odcień czyli 001 Baby - piękny, jasny nude z beżowo-różowymi tonami. Idealnie nadaje się do dziennych, delikatnych makijaży. Pomadka daje półmatowe wykończenie, które bardzo ładnie prezentuje się na ustach. Niestety tylko na pierwszy rzut oka. W przybliżeniu widać słabe krycie pomadki, nawet gdy nałożymy kilka warstw. Efekt pogarsza się w ciągu dnia - szminka ściera się zostając jedynie w załamaniach, przez co wygląda mało estetycznie. Wszelkie poprawki nie wypadają najlepiej. Jedynym ratunkiem jest zmyć pomadkę, nabalsamować usta i dopiero jeszcze raz je pomalować. Producent trochę przesadził obiecując 8h trwałego koloru na ustach i idealnego krycia...Trochę mnie to zaskoczyło i rozczarowało bo spodziewałam się lepszego efektu po szmince w takiej cenie i tej marki. Z dobrej strony mogę powiedzieć,że pomadka nie wysusza mocno ust, a raczej nadaje im miękkości. 

Podsumowując: Szminka mimo pięknego kolory nie powaliła mnie na kolana. Może Rimmelki nie są rewelacyjne ale wole je od Heidi tym bardziej,że są sporo tańsze i mają większą gamę kolorystyczną. Cena : 28,99zł /4g


Pozdrawiam


Udostępnij ten post

11 komentarzy :

  1. śliczny kolor - ostatnio lubie takie neutralne szminki

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorek bardzo mi się podoba :), tylko szkoda, że sama pomadka tak słabo się spisuje, i faktycznie 5 odcieni to uboga gama kolorystyczna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wolę wyraźniejsze kolory na ustach ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny kolor, chociaż osobiście wolę nieco wyraźniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam kilka szminek astor i żadne również nie powaliła mnie na kolana. kolor rzeczywiście wyjątkowy

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja właśnie szukam takiego nudziaka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam w kolorze 005. Faktycznie przepiękne kolory ;-) Szkoda tylko, że cena dosyć wysoka... Ja moją kupiłam na promocji ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam takie nudziakowe kolorki

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie mógłby się nie sprawdzić ale lubię bardzo nudziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja w nudziakach wyglądam po prostu źle :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz i zachęcam do dalszej dyskusji.