Witajcie.
Ledwo mamy południe a temperatura za oknem już przekroczyła 26 stopni. Nie wiem jak Wy wytrzymujecie takie upały bo ja najchętniej to bym nosa za drzwi nie wystawiła. Jestem raczej z tych osób co najlepiej się czują gdy termometr pokazuje 20 stopni i jeszcze jest delikatny wiaterek. Dobrze,że soboty mam wreszcie wolne, mogę się lenić w cieniu swojego pokoju.
A jak już się lenię to przydałoby się nadrobić trochę recenzję na blogu. Od jakiegoś czasu zbieram się do napisania recenzji paletki MySecret. Zapewne niektórzy mają ją już w swoich zbiorach, inni zmacali ją w Naturzę, a jeżeli nie to chociaż czytali o niej na profilu Daniela Sobieśniewskiego.
Ja skusiłam się na nią podczas promocji na kolorówkę w Naturze po kilku podejściach. Zaraz też zabrałam się do testów więc dziś mogę co nie co o niej Wam opowiedzieć...
Czytaj dalej
Ledwo mamy południe a temperatura za oknem już przekroczyła 26 stopni. Nie wiem jak Wy wytrzymujecie takie upały bo ja najchętniej to bym nosa za drzwi nie wystawiła. Jestem raczej z tych osób co najlepiej się czują gdy termometr pokazuje 20 stopni i jeszcze jest delikatny wiaterek. Dobrze,że soboty mam wreszcie wolne, mogę się lenić w cieniu swojego pokoju.
A jak już się lenię to przydałoby się nadrobić trochę recenzję na blogu. Od jakiegoś czasu zbieram się do napisania recenzji paletki MySecret. Zapewne niektórzy mają ją już w swoich zbiorach, inni zmacali ją w Naturzę, a jeżeli nie to chociaż czytali o niej na profilu Daniela Sobieśniewskiego.
Ja skusiłam się na nią podczas promocji na kolorówkę w Naturze po kilku podejściach. Zaraz też zabrałam się do testów więc dziś mogę co nie co o niej Wam opowiedzieć...