Witajcie.
Każda z nas jest -holiczką. Są pracoholiczki, zakupoholiczki, lakieroholiczki, włosoholiczki itp...Ja akurat jestem szminkoholiczką a szminki to produkt,który pojawia się u mnie regularnie,nawet jeżeli nie mam na niego akurat parcia. Nic więc dziwnego,że jak w moje ręce trafił rabat 80zł do Douglas Online to pierwsze "kroki" skierowałam właśnie do działu z kosmetykami do ust. Po parominutowym wertowaniu stron, posiłkując się różnymi opiniami zdecydowałam się zakupić MAC Retro Matte Lipstick w odcieniu Relentlessly Red. Czemu akurat ta szminka? Bo zawsze chciałam mieć coś z MAC, ale ceny produktów tej marki powodowały u mnie ból głowy. Ktoś może powiedzieć, że za jakość trzeba płacić. Racja,ale z doświadczenia wiem też,że nie zawsze drogie oznacza też dobre.
No ale jak trafia się okazja to zaryzykowałam. Z napięciem czekałam na przesyłkę ze sklepu, więc jak wreszcie paczuszka dodarła to z podnieceniem rozdarłam prawie całe pudełko :D
Czytaj dalej
Każda z nas jest -holiczką. Są pracoholiczki, zakupoholiczki, lakieroholiczki, włosoholiczki itp...Ja akurat jestem szminkoholiczką a szminki to produkt,który pojawia się u mnie regularnie,nawet jeżeli nie mam na niego akurat parcia. Nic więc dziwnego,że jak w moje ręce trafił rabat 80zł do Douglas Online to pierwsze "kroki" skierowałam właśnie do działu z kosmetykami do ust. Po parominutowym wertowaniu stron, posiłkując się różnymi opiniami zdecydowałam się zakupić MAC Retro Matte Lipstick w odcieniu Relentlessly Red. Czemu akurat ta szminka? Bo zawsze chciałam mieć coś z MAC, ale ceny produktów tej marki powodowały u mnie ból głowy. Ktoś może powiedzieć, że za jakość trzeba płacić. Racja,ale z doświadczenia wiem też,że nie zawsze drogie oznacza też dobre.
No ale jak trafia się okazja to zaryzykowałam. Z napięciem czekałam na przesyłkę ze sklepu, więc jak wreszcie paczuszka dodarła to z podnieceniem rozdarłam prawie całe pudełko :D