PRZERWA TECHNICZNA

Moi drodzy, jak zapewne zauważyliście (albo chociaż te osoby co regularnie zaglądają na mojego bloga) od dłuższego czasu nic nie publikuję i w ogóle rzadko zaglądam na bloga. Niestety życie realne trochę mi doskwiera i muszę zrobić z nim porządek. Mam nadzieję,że niebawem wrócę do blogowania i że mi wszyscy nie pouciekacie :)

Pozdrawiam serdecznie.

Czytaj dalej

RECENZJA: AMOR AMOR OD ESENCJA PERFUM

Jak większość kobiet uwielbiam otaczać się pięknymi zapachami. Czy to jedzenia, zapachowych świeczek, perfum. W tych ostatnich lubię świeże, kwiatowo-owocowe nuty z domieszką czegoś mocniejszego. Jak słodki drink z dodatkiem procentów :)

Niestety akurat,te perfumy, które zachwyciły mnie swoim zapachem są dla mnie finansowo niedostępne,więc głównie kupuję zamienniki. Podczas zimowego spotkania blogerek miałam przyjemność dostać właśnie taki zamiennik dzięki perfumerii Esencja Perfum , który uprzednio sama wybrałam. Padło na zapach Amor Amor bo wąchałam go już kilkakrotnie i byłam ciekawa czy zamiennik mu dorówna.


Czytaj dalej

TOP 5 - TUSZE DO RZĘS


Rzęsy. Która z nas nie chciałaby mieć długich, gęstych rzęs niczym, którymi zalotnie by trzepotała niczym motyl skrzydłami. Do tego kusząco czarnych, podkreślających oko i nadających głębokości spojrzeniu...

By kusić spojrzeniem potrzebujemy dobrego tuszu do rzęs. Takiego,który idealnie podkręca, wydłuża i pogrubia. Ideał. I choć ideałów ponoć nie ma, ja znalazłam ich aż 5 - pięć idealnych tuszy, które nadają moim rzęsom charakteru...

(kolejność przypadkowa)


Czytaj dalej

RECENZJA: VIANEK, ODŻYWCZA MASECZKA-PEELING DO TWARZY


Dziś mecz Polska-Irlandia Północna. Kto z Was będzie kibicował naszym? Ja nie jestem miłośniczką piłki nożnej ani wielbicielką polskiej reprezentacji ale planuję obejrzeć to spotkanie.

Jednak nie o futbolu i nie o polskiej piłce będzie ten post chociaż z Polską związany, albowiem chcę Wam dziś opowiedzieć o produkcie polskiej marki, która za pewne już znacie. Mowa o marce Vianek i ich odżywczej maseczce-peelingu do twarzy.




Czytaj dalej

RECENZJA: APETYCZNY SCRUB DO STÓP I DŁONI MELLI CARE

Witajcie.

Lubicie pomarańcze lub kokosy? Kojarzą się z egzotyką, urlopem, pachną latem i słońcem. A gdyby tak te dwa owoce połączyć razem i stworzyć duet, który pomógłby zadbać o piękny wygląd naszych stóp i dłoni? Zadbała o to marka MELLI care tworząc oczyszczająco-relaksujący scrub solno-cukrowy do dłoni i stóp z drobinami skórki pomarańczy.



Czytaj dalej

RELACJA: NIERUTYNOWE SPOTKANIE BLOGERÓW URODOWYCH - V SECRETS OF BEAUTY

Właśnie dopijam czerwoną herbatę i zastanawiam się jak twórczo zobrazować Wam pewne wydarzenie,w  którym miałam przyjemność uczestniczyć. W tle czuję zapach lodów miętowych zamkniętych w tea light, prezencie od jednego ze sponsorów spotkania. Cudowny zapach.




Zacznijmy może od początku. Czternastego maja w klimatycznej kawiarence NANA cafe na Saskiej Kępie w Warszawie odbyło się po raz V nierutynowe spotkanie blogerów urodowych "Secrets of Beauty" organizowane przez Michała z Twoje Źródło Urody. Odmienne miejsce w porównaniu z poprzednimi edycjami spotkania, ale jakież magiczne i pełne domowego ciepła. Właściciele lokalu - pan Konrad i pani Magda prowadzą kawiarenkę z miłością i pasją serwując przepyszne zdrowe dania i wyśmienitą domową lemoniadę i świeżo wyciskane soki. Chyba najlepszym argumentem by zaszyć się w NANA cafe podczas spaceru po Saskiej Kępie będą niezliczone porcje pierożków, które przechodziły z rąk do rąk podczas całego spotkania, chwilami tworząc małe zamieszanie...

Czytaj dalej

RECENZJA: REVITALASH VOLUMIZING MASCARA I PRIMER

Witajcie.

Jak upływa Wa kochani weekend? U mnie jest przyjemnie ciepło i słonecznie, bez żadnych deszczy czy zachmurzeń. Idealna pogoda na leżing na działce i glrillowanie, co też robiłam wczoraj. Dziś przybywam zaś z recenzją mascary i primera od znanej i cenionej marki RevitaLash. Oba produkty otrzymałam jeszcze w grudniu na mikołajkowym spotkaniu, przetestowałam, więc czas co nie co o nich powiedzieć.



Czytaj dalej

RECENZJA: KOKOSOWY ZAWRÓT NA GŁOWIE - PALMER'S COCONUT OLI FORMULA

Witajcie.

Jaki jest Wasz ulubiony zapach, taki który zawsze Wam się dobrze kojarzy i którym mogłyby pachnieć wszystkie wasze kosmetyki, perfumy? U mnie to kokos. Uwielbiam aromat kokosa a także wszystko co ma w sobie kokos! 

Podczas Meet Beauty Conference ( o której Wam niedługo opowiem) miałam możliwość delektować się tym cudnym zapachem na stoisku marki Palmer's, która znana jest z szerokiej gamy produktów do pielęgnacji na bazie masła kakaowego. W swych produktach marka używa także masła shea oraz właśnie olejku kokosowego, który tak mnie zauroczył.

Po miłej rozmowie z przedstawicielkami marki, zapoznaniu się z nowościami i kultowymi produktami otrzymałam mały upominek, w którym min. znalazła się Proteinowa kuracja do włosów z olejkiem kokosowym.


Czytaj dalej

ROZDANIE: W Y N I K I





Witajcie.


Kochani zakończyło się rozdanie, w którym do wygrania była maseczka mineralna z niebieską glinką od Rapan beauty.  Po przeanalizowaniu i sprawdzeniu zgłoszeń ogłaszam wszem i wobec,że nagroda trafia do....







Serdecznie gratuluję! Do Nadii już ślę meila z informacją a Wam wszystkim dziękuję za zgłoszenia. Przy okazji informuję,że jeżeli po zakończeniu tego rozdania ktoś "odobserwuje" mój blog, nie będzie miał okazji wzięcia udziału w kolejnych konkursach. Tym bardziej, że szykuję dla Was kolejny....Więc bacznie śledźcie co się na blogu dzieję, bo tym razem będzie coś i do paznokci i do włosów i może ciała (kto wie, może i do makijażu?:) taka mega paka ). 

Pozdrawiam



Czytaj dalej

RECENZJA: KREM NA NIEDOSKONAŁOŚCI OD NOVACLEAR

Witajcie.

Co najbardziej cenie w współpracach z różnymi sklepami czy firmami? Dobieranie produktów do problemów i potrzeb mojej skóry, włosów itd. a nie wysyłanie czegoś co zalega im w magazynie i wymaganie rzetelnej recenzji. No sorry, ale przy tłustej cerze nie zrecenzuje kremu do cery bardzo suchej bo gdzie byłby w tym sens? Tylko bym oszukiwała czytelników i firmę.

Dlatego na wielki plus zasługuje Pan Piotr ze sklepu http://diagnosis.pl, który uczestniczkom Mikołajkowego Spotkania zaproponował iż same zdecydują czy chcą przetestować produkty, z jego sklepu i który to produkt będzie. Każda mogła wybrać co chciała, ja zdecydowałam się na krem do cery tłustej i trądzikowej Ance Cream od NovaClear.





Czytaj dalej

RECENZJA: REWITALIZUJĄCA MASECZKA MINERALNA Z JEZIORA OSTROWNOJE

Witajcie.

Jak idą przygotowania do świąt? Wysprzątane, pogotowane, pisanki pomalowane? U mnie przygotowania chylą się ku końcowi więc znalazłam chwilę by opowiedzieć Wam o ciekawym produkcie, który przyszło mi testować. Mowa o rewitalizującej maseczce mineralnej z żółtą glinką firmy Rapan beauty.



Czytaj dalej

ROZDANIE: MASECZKA MINERALNA Z NIEBIESKĄ GLINKĄ DO CERY SUCHEJ, WRAŻLIWEJ I MIESZANEJ

Witajcie.

Dawno nie było na blogu żadnego rozdania więc z okazji zbliżających się świąt Wielkanocnych mam dla Was rewitalizującą maseczkę mineralną z niebieską glinką do cery suchej, wrażliwej i mieszanej od Rapan beauty. 

"Glinki Rapan beauty są uważane za jedne z najskuteczniejszych w metodach oczyszczania, w związku z ich silnym działaniem absorpcyjnym i adsorpcyjnym. Posiadają wysoką zawartość montmorylonitu i są niezwykle bogate w minerały - praktycznie wszystkie spotykane w ludzkim organizmie. Glinki Rapan działają na organizm człowieka na poziomie jonów, pobierając z niego toksyczne odpady i dostarczając elementy niezbędne do funkcjonowania ludzkiego ciała (jedną z funkcji skóry jest absorpcja, która pozwala na wchłanianie prze nią wielu substancji, w tym minerałów)."
źródło:http://www.rapanbeauty.pl

Czytaj dalej

RECENZJA: O ODŻYWCE, KTÓRA NIE ROBI NIC..

Witajcie.


Wspominałam Wam nie raz,że w mojej pracy mam ciągły kontakt z papierem i środkami chemicznymi. Niestety, niektórych prac nie da się wykonywać w rękawiczkach dlatego moje paznokcie wystawione są na działanie tych substancji. W skutek ich działania paznokcie stały się kruche, cienkie i łamliwe. Bywa,że kilka razy w ciągu dnia przycinam paznokieć, który się już wcześniej ułamał.  Jedynym ratunkiem dla nich są odzywki. Tylko, która będzie dobra? W swoim życiu nastosowałam się wielu odzywek i preparatów do paznokci, które miały sprawić,że staną się twarde, mocne i błyszczące. Niestety, widocznie moja płytka jest bardzo wybredna i większość odzywek albo nie robiła nic albo jeszcze pogarszała stan paznokcia. 

Tak samo było z odzywką z jedwabiem marki Kosmed, którą dostałam w ramach blogerskiego spotkania. O marce do tej pory nie słyszałam. O samej odzywce także mało się dowiedziałam gdyż na stronie producenta niewiele jest napisane. Ba, nie ma dosłownie nic. Ani składu, ani obietnic cudownego działania....



Czytaj dalej

O MOJEJ NIEOBECNOŚCI NA BLOGU...

Witajcie.


Jak mija Wam niedziela? Zaczęliście już przygotowania do Wielkanocy? U mnie póki co wszystko stoi nieruszone z braku czasu. Także właśnie z braku czasu rzadko zaglądam na bloga i cokolwiek na nim publikuję. Niestety, jak już Wam wspominałam w jednym z wpisów a także na moim fanpage, od początku roku w pracy mamy zatrzęsienie - ciągłe dostawy, goniące terminy itd. Z 8 godzin przeszłam na 10 z małymi przerwami, do tego doliczyć dojazd i wychodzi,że od 5-19 jestem po za domem. Gdy wrócę marzę już tylko o kąpieli i śnie.  Soboty wyglądają podobnie - pracujące. Wolne zostają niedziele, ale wtedy trzeba zająć się obowiązkami, które nazbierały się z całego tygodnia.

Podziwiam osoby, które pracują i mają czas na hobby, rodzinę czy wyjście na kawę ze znajomymi. Mi brakuje czasu a z powodu ciągłego zmęczenia - także i chęci. 
Póki co nawet pora roku nie sprzyja nawet na fotografowanie zdjęć gdyż o 19 jest już ciemno, a sami wiecie,że w pomieszczeniu trudno o dobre źródło światła gdy nie ma się lampy pierścieniowej.

To tyle na moje usprawiedliwienie. Niestety pewnie do końca kwietnia przeciągnie się moja nieobecność na blogu. Pocieszam się,że dzięki nadgodzinom może uda mi się zaoszczędzić na remont pokoju :)


Pozdrawiam 

Czytaj dalej

RECENZJA: MATOWE POMADKI WET N WILD

Witajcie.

Kilkakrotnie Wam już wspominałam,że uwielbiam kupować szminki, i choć pewnie niejedna kobieta ma ich więcej ode mnie (zwłaszcza fanki makijażu) to i tak mój zbiór robi wrażenie na koleżankach. Makijaż ust zajmuje mi mniej czasu niż oczu no i usta mam ładniejsze niż oczy dlatego wolę je eksponować :) Jakiś czas temu, a dokładniej przy okazji bycia w stolicy, weszłam do drogerii Natura. Moją uwagę przykuła szafa marki Wet n Wild, której w moim mieście nie ma. Sięgnęłam po szminkę matującą i zakochałam się bez pamięci.



Czytaj dalej

RECENZJA: ODBUDOWUJĄCY SZAMPON PSZENICZNO-OWSIANY OD SYLVECO

Witajcie,

i od razu wybaczcie mi tą długą nieobecność na blogu. Od początku roku zmagałam się z nadgodzinami w pracy i pracującymi weekendami. Codziennie od 7-19 po za domem, urobiona po łokcie, wracając do domu marzyłam jedynie o prysznicu i łóżku...Na szczęście już wróciłam do normalnego trybu pracy więc na blogu postaram się być częściej.




Od dawna planowałam Wam opowiedzieć o odbudowującym szamponie pszeniczno - owsianym  Sylveco, który trafił do mnie przez przypadek. Mianowicie dostałam go drogą wymiany na Mikołajkowym Spotkaniu Białostockich Blogerek od Kasi, której nie przypadł on do gustu.
Mnie zaciekawił od pierwszej chwili i gdy tylko wróciłam do domu zaczęłam go regularnie stosować...i wsiąkłam.



Czytaj dalej

RECENZJA: CATRICE LIQUID METAL EYESHADOW

Witajcie.

Z markami kosmetycznymi jak z jedzeniem. Jak się czegoś nie lubi, nie nie ważne jak pięknie by wyglądało czy pachniało to i tak się nie  weźmie. Można owszem z czasem się przekonać i albo pokochać albo spróbować i stwierdzić,że to nadal nie to. U mnie jest tak z marką Catrice. Obecnie w swej kosmetyczce mam  dosłownie cztery produkty tej marki : dwa pędzle do pudru i kultowe już kamuflaże. To wszystko. Kosmetyki tej marki nie ciągną mnie do siebie ani wyglądem ani ceną. 

Dlatego nawet byłam zadowolona gdy w moje ręce do testów trafił cień tej marki. Sama bym go nie kupiła bo cieni w odcieniu złota mam nadmiar, ale zawsze jest okazja by może się do marki przekonać? 



Czytaj dalej

RECENZJA: PACHNIEĆ JAK ANIOŁKI....

Witajcie.

Z czym kojarzą się Wam mgiełki do ciała? Dla mnie to esencja lata - plaża, morska bryza, słodkie drinki, wieczorne tańce...W takich momentach mgiełki są świetną alternatywą dla perfum, które latem wydają mi się zbyt ciężkie. Czy w takim razie zimą taka mgiełka zda egzamin? Czemu nie. Szczególnie gdy pachniemy niczym Aniołki Victoria's Secret...




Czytaj dalej

RECENZJA: NAWILŻENIE OD HEMEL

Witajcie.

Dobry krem potrafi zdziałać cuda. Sprawia,że nasza cera jest nawilżona, gładka, jędrna, pełna blasku i odżywiona. Jednak znalezienie kremu idealnego nie jest proste. Może się trafić, że krem, którego używałyśmy latem zimą się nie sprawdzi i na odwrót. Czasem krem działa na naszą skórę pozytywnie by przy np. 3 opakowaniu spowodować na twarzy niemiłe niespodzianki.
Ja póki co nie znalazłam jeszcze kremu idealnego, ale mam kilku swoich ulubieńców. Przy mojej tłustej cerze ze skłonnościami do zapychania i trądziku nie tak łatwo znaleźć odpowiedni krem, który będzie i leczył, matowił i od razu też nawilżał. Poszukiwania trwają...

W między czasie w moje ręce wpadają kremy różnych firm. Jedne testuje chętnie, inne od razu oddaje bo wiem,że będą miały negatywny wpływ na moją cerę. Ostatnio miałam możliwość testować krem nawilżający marki Hemel. Firma mało mi znana, tym bardziej byłam ciekawa ich produktu.




Czytaj dalej