Spierzchnięte, popękane, bolące i nieestetycznie wyglądające usta są utrapieniem wielu kobiet, szczególnie w okresie jesienno - zimowym ( u mnie także w okresie letnim). Pewnie nie jedna z was boryka się z tym problemem. Na szczęście na rynku kosmetyków pielęgnacyjnych jest wiele produktów, które pomagają w walce z spękanymi ustami.
W mojej kosmetyczce też znajdzie się kilka kosmetyków, które pomagają mi utrzymać piękny wygląd moich ust.
PALMERS, Coco butter formua - masełko do ust o smaku gorzkiej czekolady i wiśni
Długo szukałam tego produktu aż przypadkowo trafiłam na niego w aptece. Masełko zniewala swym słodkim zapachem i smakiem (aż trudno się powstrzymać by go nie zlizać). Jest bardzo gęsty o bezbarwnej konsystencji. Sprawia,że usta są miękkie i gładkie. Nadaje im lekki błysk jak błyszczyk. Nie jest bardzo lepki, ale długo utrzymuje się na ustach.
Miękka tubka i niewielki otwór pozwalają na łatwą aplikację kosmetyku, który dzięki swej gęstości nie rozlewa się.
Skład: Petrolatum,Theobroma Cacao Seed Butter, Tocopheryl Acetate, Flavor, Saccharin
CARMEX, balsam do ust
Ja posiadam wersję klasyczną czyli bezsmakową. Dostępne są również o smaku truskawki i wiśni w sztyfcie i tubce. O Carmexe usłyszałam na szkoleniach z wizażu odnośnie korekty ust. Kosmetyk dobrze nawilżą, wygładza, zmiękcza i chroni usta. Dla mnie jest tu numer 1 jeżeli chodzi o pielęgnacje ust. Klasyczna wersja jest teoretycznie bezzapachowa,jednak ma taki lekki ziołowy zapach, typowy dla leczniczych maści. Konsystencja gęstej mazi w jasnym żółtawym odcieniu.
Ja mam wersję w słoiczku, którą trzeba nakładać palcem co nie jest zbyt wygodne i higieniczne dlatego. bardziej polecam te w sztyftach lub tubkach. Przy regularnym stosowaniu nasze usta będą w dobrej kondycji nawet gdy skończymy już kosmetyk lub zapomnimy go używać. Podczas stosowania czuć delikatne mrowienie i szczypanie ale oznacza ono,że kosmetyk działa i właśnie leczy nasze zbolałe usta. Jest idealny gdy planujemy pomalować usta szminką. Bardzo szybko je wygładzi, więc może być taką bazą pod szminkę.
Skład: Petrlatum,Lanolin, Cetyl Esters, Theobroma Cacao Seed Butter, Cera Alba,Paraffin, Camphor, Menthol, Salicylic Acid, Aroma, Vanilin.
ZIAJA, Kokosowa terapia skóry i zmysłów - balsam do ust.
Kupiłam ten balsam ze względu na...kokos. Mam bzika na punkcie kokosów dlatego nie mogłam się obejść pięknemu zapachu tego balsamu. czy jednak było warto go kupować? No cóż, sam zapach i smak to nie wszystko. Balsam jest dość rzadki, o mlecznej barwie. Nie wchłania się więc przy większej ilości na ustach zostaje biały film, który nie wygląda estetycznie. Delikatnie zmiękcza usta ale nie czuć większego nawilżenia ani wygładzenia. Czuć go na ustach i ma się wrażenie,że na nich "ciąży".
Skład: lipidy z orzecha kokosowego, olej Canola, lanolina, wit. A i E, aromat mleczka kokosowego.
H&M, Lemonade Lip Balm
W metalowym słoiczku znajduje się balsam do ust o maziastej bezbarwnej konsystencji o zapachu lemoniady. Balsam nakładamy palcem, nie zlepia ust, nie jest ciężki. Daje lekki połysk i zmiękcza usta sprawiając,że są gładsze i delikatnie nawilżone. Świetnie nadaje się jako baza pod szminkę. Jak na kosmetyk z sieciówki trzeba przyznać,że sprawdza się nie najgorzej tylko długość składu może troche przerazić.
Skład: Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Ethylhexyl Palmitate, Paraffin, Ricinus Communis, Synthetic Wax, Microcrystalline Wax (Cera Microcrystalline), Lanolin, Limonene, Fragrance (Parfum), Phenoxyethanol, Methyloparaben, Tocopheryl, Acetate, Benzyl Benzoate, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Citral,Linaloon, Titanium Dioxide (CI 77891), Red 30 (CI 73360), Iron Oxides (CI 77491), Iron Oxides (CI 77499), Blue 1 Lake (CI 42090)
A Wy macie swój ulubiony kosmetyk do pielęgnacji ust? A może macie inne zdanie do podanych przeze mnie kosmetyków? Czekam na Wasze komentarze :)
BUZIAKI :*
Ja uwielbiam balsam Blistex Classic:)
OdpowiedzUsuńU mnie balsamy w słoiczkach często zalegają w kieszeniach i torebce, bo niestety nie zawsze mam możliwość umyć dłonie przed ich użyciem.
OdpowiedzUsuńooo tak popękane usta to tragedia, u mnie to problem przez cały rok o każdej porze :( dobrze,że są takie wspomagacze bo by było ciężko..:)
OdpowiedzUsuńno rzeczywiście trochę nas łączy :)) aż ciekawa jestem co jeszcze..może wpólna okolice czy coś hmm..:))
pozdrawiam :)
Niestety nie bo ja spod Warszawy ale...mam rodzinę w okolicach Bytomia :)
Usuńja moją Neutrogene wielbię :)
OdpowiedzUsuń