jak Wam mija wolny poniedziałek? Ja wykorzystałam ładną pogodę i wybrałam się na spacer po Parku Młocińskim ze swoim Lubym. Przy okazji zrobiłam zdjęcie kosmetyków które złowiłam w warszawskich drogeriach, tak więc chwalę się :D
Soraya Piękne Ciało, balsam poprawiający kolor skóry -Lidl 9.99 zł
Ziaja, krem do rąk -Hebe 3.89 zł
Sweet Secret. krem do rak migdałowy - Hebe 5.99 zł
Body Resort Pear Orient, mgiełka do ciała - Hebe 6,99 zł
Rimmel Stay Matte, podkład - Hebe 9.99zł
Calypso, gąbeczki do demakijażu - Rossman 2,99zł
Bell Lip Tint, trwały błyszczyk do ust - Natura 10.99zł
Najbardziej jestem zadowolona z kremu do rak Sweet Secret bo pachnie tak ślicznie truflami i migdałami aż się ma ochotę zlizać go z rąk (nie radzę;)), urzekł mnie również zapach mgiełki do ciała Body Resort bo pachnie chyba owocowo ale nie jestem do końca pewna,no i nigdy nie słyszałam o tej marce a ma spory wybór asortymentu. Moim hitem jest też błyszczyk od Bell bo jest naprawdę mega trwały! Sprawdzałam kolorki na dłoni a potem nie mogłam ich zmyć mimo ciągłego szorowania. Czuje,że będzie to mój KWC ;)
Pierwszy raz byłam także w Hebe z racji,że w moim MMz nie ma tej drogerii, a szkoda bo mają spory asortyment,dużo zniżek i sporo marek mi nie znanych. Oj chyba będę tam stałym gościem podczas wycieczek do Warszawy, nawet wyrobiłam sobie kartę :D
I na koniec: wiewiórka także zainteresowała się moimi kosmetykami ;)
Też nie mam dostępu do Hebe, i żałuję :C
OdpowiedzUsuńTe tinty interesują mnie od pewnego czasu, chyba będę musiała się w końcu przyjrzeć im bliżej :)
Ja go zgapiłam na innym blogu i też mnie zaciekawił do tego stopnia,że musiałam kupić. Kolorki ma śliczne a trwałość super. Nakładasz jak błyszczyk a po chwili zastyga na ustach. Coś jak mazaki z MF lub Maybelline.
Usuńale fajna wiewiórka :))
OdpowiedzUsuńA jaka śmiała, podchodziła na wyciągnięcie ręki.
UsuńLubię takich futrzastych przyjaciół :)
UsuńTeż nie mam dostępu do Hebe, oraz do Natury, do Rossmanna mam 16km drogi, ja biedna :(
OdpowiedzUsuńO tym podkładzie słyszałam wiele dobrego :)
Na szczęście u siebie w MMz do natury i Rossmana mam blisko,ale tego Hebe żałuje bo mają sporo marek,których nie znam.
UsuńChętnie wypróbowała bym ten krem do rąk ;) Natomiast z tym podkładem strasznie się nie polubiłam, okropnie wyglądał na mojej twarzy.
OdpowiedzUsuńJ akupiłam tylko ze względu by mieć z czym mieszać mój Dermacol ;)
UsuńTen krem do rąk z Ziaji to straszny bubel.
OdpowiedzUsuńZobaczymy. Kupiłam chyba bardziej ze względu na cenę. mam inny krem z Ziaji, oliwkowy i jest dobry. Najwyżej będę je mieszać.
Usuńfajna wiewióreczka, nie lubiłam tego kremu ziaji, jest wodnisty
OdpowiedzUsuńWłaśnie lubię takie lekkie wodniste od tych tłustych.
UsuńUwielbiam ten krem do rąk z Ziaji... Jest tani, wydajny, ładnie pachnie, szybko się wchłania, fajnie nawilża :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńwiewióreczka :D
OdpowiedzUsuńoby kosmetyki dobrze posłużyły ;)
Dziękuję :)
UsuńCiekawy blog! ;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://mali-fashion.blogspot.com/
Jaka słodka ta wiewióra :)
OdpowiedzUsuńŚliczna wiewiórka :D
OdpowiedzUsuńLubię ten krem do rąk z Ziajki.
O proszę, zaszalałaś na zakupach;D
OdpowiedzUsuńhttp://kappa-girl.blogspot.com/
Skusiłam się kiedyś na tint z Bell, ale nie przepadam za nim ;)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do tagu Liebster Blog Award. Mam nadzieję, że chętnie weźmiesz udział w zabawie, szczegóły u mnie: http://80agness.blogspot.com/2013/11/tag-liebster-blog-award.html
Soraya i Perfecta - jestem na tak :)
OdpowiedzUsuń