Zrób to sam - nowa paleta szminek

Witajcie.

Czy też macie czasem problem z upchnięciem tych wszystkich szminek, których przybywa i przybywa? Walają się po kosmetyczkach, torebkach, szufladkach, czasem bez skuwki, połamane, podrapane. A gdy planujemy wyjazd? Zabieracie wtedy oddzielną kosmetyczkę wypchaną szminkami?

Ja postanowiłam zmniejszyć ten problem i szminki (szczególnie te rzadziej używane) zebrałam i... przetopiłam tworząc kolorową paletkę. Zainspirowały mnie DIY koleżanek bloggerek a po ich zapewnieniach,że szminki nie tracą na wartości po przetopieniu z lżejszym sercem wzięłam się do działania.

Z początku planowałam zakupić wypraski i paletkę magnetyczną, ale pech chciał,że nigdzie nie mogłam ich znaleźć. Wreszcie poświeciłam starą paletę Inglota na kwadratowe cienie i to w niej umieściłam pomadki. Chcecie wiedzieć jak? Bardzo proszę...

Potrzebne będą:

  •  mały nożyk do ucinania pomadki
  • stołowa łyżka
  • dużo ręczników papierowych
  • spirytus kosmetyczny lub płyn do demakijażu (coś do przemywania łyżki)
  • podgrzewacz
  • patyczek do mieszania
Wykonanie:

  • Nożykiem ucinam kawałek szminki i umieszczam go na łyżce
  • Podpalam ogrzewacz i trzymam łyżkę nad płomieniem ( nie za blisko by nie spalić łyżki i nie "zagotować" szminki)
  • Patyczkiem mieszam szminkę by równomiernie się rozpuszczała
  • Roztopioną pomadkę przelewać powolutku do wypraski


Prawda że proste? Co nam daje taka "zabawa"? Więcej miejsca w szufladzie - to przede wszystkim. Wypraski przed topieniem możemy podpisać dzięki czemu łatwiej będzie nam odszukać ulubiony kolor. Można też kolory miesząc i tworzyć swoje własne szminki. Ogranicza Was tylko Wasza wyobraźnia :)
Tak prezentuje się moja paletka ( czerwona szminka to Golden Rose, bardzo gęsta więc za szybki mi zastygała stąd brzydki efekt).Jak Wam się podoba?




Pozdrawiam


Udostępnij ten post

14 komentarzy :

  1. Świetny pomysł, kiedyś widziałam taki tutorial gdzieś na yt:) ja nie jestem szminkomaniaczka, wiec nie mam zbyt dużo pomadek, ale jeśli ktoś ma sporo to rzeczywiście fajny sposób by zaoszczędzić miejsce :) wypraski i palety magnetyczne można kupić na glamshop (sklep Hani @digitalgirl13 ):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaach uprzedziłaś mnie, zamierzam właśnie sklejać filmik na ten sam temat :) Ja też nie mogłam znaleźć palety i wyprasek, aż tu na którymś blogu objawienie - można je dostać w sklepie DigitalGirl czyli w Glam-shop :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł. Nawet wygodniejsze niż trzymanie w szufladzie tony pomadek :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny pomysł, być może sama też takie coś zrobię bo w kosmetyczce coraz mniej miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wolę pomadki w sztyfcie bo nie lubię się babrać pędzelkiem. Ale sam tutorial na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale genialny pomysł!! Na wakacje ideał, nie lubię wybierać które pomadki jadą ze mną na wakacje, teraz będę mogła zabrać wszystkie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja mam obsesję na punkcie malowania taka szminką ooo - trzymaną w ręku i pomimo, że pomysł uważam za rewelacyjny i bardzo ekonomiczny jeśli chodzi o miejsce - wiem, że raczej go nie zrealizuję ze względu na moje uwielbienia :D Ależ to niesamowicie ładnie wygląda w palecie(przymrużając oczy na Golden Rose:P)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda świetnie, o niektórych bym nawet nie powiedziała, że nie są fabrycznie tak zrobione :) Ale mimo wszystko wolę jednak sztyfty, wygodniejsze i bardziej mobilne

    OdpowiedzUsuń
  9. Też już wcześniej wypatrzyłam ten pomysł, choć u mnie nadal brakuje czasu (i chęci ?) na jego realizację... Choć sama idea mi się podoba :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Ogolnie to tez wole sztywty szczegolnie jak maja ładne opakowania,ale miałam tyle testerow bez skuwki ze cała szuflada byla upaciana. No i niestety sporo szminek pogubilam bo nie chcialy grzecznie w kosmetyczce lezec :p A tak sa w jednym miejscu

    OdpowiedzUsuń
  11. podoba mi się Twoja metoda, paleta wygląda super, jestem jednak ciekawa czy pod wpływem ciepłą pomadki nie tracą swoich właściwości lub nie zmieniają ich

    OdpowiedzUsuń
  12. pomysł genialny :) zapisze go sobie bo pewnie kiedys się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super ! Ta czerwona wygląda jakbyś ją już pędzelkiem maziała, a nie że źle się ułożyła ;) W sumie nadaje ona charakter zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz i zachęcam do dalszej dyskusji.