Formaldehyd - mroczna strona..

Witajcie.
Która z nas nie marzy o długich, mocnych i pięknych paznokciach? Częste używanie zmywaczy do paznokci, tipsy czy praca powodują,że nasze paznokcie przedstawiają sobą obraz nędzy i rozpaczy. Co wtedy zrobić? Oczywiście sięgnąć po dobrą odżywkę. Co jednak zrobić gdy okazuje się,że odżywka jeszcze bardziej pogarsza stan naszych paznokci? Zagłębić się w skład. Nie zawsze to co znajduje się w odżywce ma działanie odżywcze. Przeszukując otchłanie internetu wpadłam na ciekawy artykuł p. Anny Pękały. Sądzę, że chętnie go przeczytacie...



Czym jest formaldehyd?
Formaldehyd, inaczej aldehyd mrówkowy, jest jednym z najsilniejszych środków odkażających. Uważa się, że nie istnieje oporność bakterii na ten związek. Formalina bowiem wykazuje działanie bakteriobójcze, grzybobójcze, pierwotniakobójcze, ściągające, przeciwpotowe i odwaniające. Powoduje denaturację białek zarówno enzymatycznych, jak i strukturalnych. Ponadto odznacza się właściwościami keratolitycznymi (zmiękczającymi, poprzez rozpuszczanie keratyny) oraz drażniącymi. Wyróżnia się także właściwościami zabójczymi w stosunku do niektórych wirusów. Podana wewnątrzustrojowo jest trucizną protoplazmatyczną, działającą poprzez denaturację białek i enzymów.
Dawniej formalinę stosowano do dezynfekcji pomieszczeń, butów, bielizny szpitalnej oraz wymagających tego przedmiotów poprzez pozostawianie stężonego roztworu w otwartych naczyniach lub rozpylanie oraz nasączanie. Obecnie wykorzystywana jest miejscowo, głównie jako środek przeciwpotowy (w stężeniu 5 proc. – 10 proc.) i w preparatach przeciwgrzybiczych (3 proc. - 5 proc.). Ponadto w chirurgii, jako stężony roztwór do wypalania brodawek, oczyszczania i usuwania cyst oraz w laryngologii i stomatologii. Wodny roztwór aldehydu mrówkowego jest składową wielu recepturowych preparatów dermatologicznych – często jako antimycotica localia.
Po szeregu zastosowań formaldehydu „zwalczających wszystko” przychodzi czas na jego mroczną stronę. Substancja ta jest silnie alergenna, powoduje uczulenia, podrażnia drogi oddechowe i oczy. W wysokim stężeniu jest także mutagenna. Wykazuje ona ostre działanie toksyczne oraz posiada własności cytotoksyczne. Została sklasyfikowana jako substancja o działaniu rakotwórczym trzeciej kategorii.
Dlaczego aldehyd mrówkowy tak często pojawia się na liście składników odżywek i lakierów do paznokci?
Odpowiedź na to pytanie jest prosta – po pierwsze doskonale utwardza, a po drugie jest substancją konserwującą. Poza zastosowaniem w produktach do utwardzania płytki paznokciowej jest dozwolony do stosowania w ograniczonym stężeniu w produktach do jamy ustnej – 0,1 proc. We wspomnianych wcześniej preparatach do utwardzania paznokci w stężeniu 5 proc., a pozostałych produktach w 0,2 proc. W popularnych odżywkach do paznokci stężenie formaldehydu wynosi do 2%. Niby nie dużo, ale taka ilość może być przyczyną sporych problemów z kondycją paznokci oraz wszelakich ich chorób. 
Choroby wywołane przez formaldehyd
Przy długotrwałym stosowaniu odżywek do paznokci najczęściej pojawiającą się chorobą jest onycholiza, czyli oddzielenie się płytki paznokciowej od łożyska. Najczęściej procesowi temu ulega część dystalna i boczna płytki paznokciowej. Chora zmienia kolor na biały, szary, żółty, brązowy lub czarny. Pod wytworzoną przestrzenią podpaznokciową gromadzi się złuszczona keratyna i zanieczyszczenia. Fragment ten może być doskonałym miejscem do rozwoju różnych bakterii oraz grzybów.
Inne nazwy formaldehydu
Ta toksyczna substancja kryje się pod wieloma innymi nazwami, które widnieją na etykietach preparatów. Są to m.in.: Benzylhemiformal, 5-Bromo-5-nitro-1,3-dioxane (Bronidox), Diazolidinyl Urea, Imidazolidinyl Urea, Quanternium-15, DMDM Hydantoin, Methenamine, Glutaral, Hexetidine, bądź Iodopropynyl Butylcarbamate.
Na liście składników odżywek i lakierów do paznokci można też znaleźć nazwę tosylamide/formaldehyde resin. Jednak tutaj nie oznacza ona obecności w preparacie aldehydu mrówkowego. Natomiast mówi nam, o tym, że produkt zawiera żywicę przetworzoną z formaldehydu. Żywica powstała po obróbce nie zawiera już formaldehydu i jest bezpieczna. Ponadto wzmacnia paznokcie, więc jest składnikiem jak najbardziej pożądanym. 
Co zrobić jeżeli pojawią się skutki uboczne działania formaldehydu?
W leczeniu skutków ubocznych powstałych na lub pod płytką paznokciową zalecane jest stosowanie suplementów diety zawierających witaminy A i E, olejku z drzewa herbacianego oraz olejku rycynowy.
Ponadto należy odstawić wszystkie preparaty zawierające aldehyd mrówkowy, chronić płytkę przez dodatkowymi podrażnieniami (zarówno mechanicznymi jak i chemicznymi), nie moczyć jej długo w wodzie i detergentach oraz skracać pilniczkiem paznokcie do odpowiedniej długości (takiej, która pozwoli uniknąć zahaczenia paznokciem).
Produkty nie zawierające formaldehydu
Zanim śmiertelnie przestraszysz się wszelkich produktów do stylizacji paznokci, dobra wiadomość – istnieją marki, bądź pojedyncze kosmetyki nie zawierające w swym składzie formaldehydu. Co do nich zaliczymy? Niektóre odżywki NailTek oraz NailTek III, top coatPosheSeche Vite, produkty Essie, wszystkie lakiery Inglot, lakiery Bell, wszystkie produktyOPI oraz Sally Hansen. Do grupy „bezpiecznych” dodać możemy też Essence colour & go,Golden Rose ParisMini Nail LacquerClassicsGraffitiFantastic ColorH&MOrly, jak również Revlon Nail Enamel.

- źródło:  http://kosmetologia.com.pl
autor: Anna Pękała





Udostępnij ten post

9 komentarzy :

  1. Odzywki z Sensique też nie zawierają tego składnika :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć :) Ale np. słynna odzywka Eveline 8 w 1 zawiera ten składnik

      Usuń
  2. Dłuższy czas miałam żele, teraz dałam im odpocząć i o wiele bardziej podobają mi się moje, które tak ładnie rosną

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy artykuł, fajnie że go udostępniłaś na swoim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzeba uważać na formaldehyd, zabezpieczać skórki i ograniczać jego użycie!

    OdpowiedzUsuń
  5. No właśnie odżywka 8w1 z Eveline bodajże posiada ten formaldehyd ;/ zostało mi końcóweczka tej odżywki więc ją wykończę i nigdy do niej nie wrócę !! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o złym wpływie formaldehydu, ale dalej go stosuję i na szczęście na razie nic złego się nie dzieje. Nie wiedziałam, że inne nazwy to: np. Quanternium-15 i DMDM Hydantoin. Te substancje znajdują się w większości kosmetyków do pielęgnacji jakie posiadam.

    p.s. Sprawdź emaila :)

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie na szczęście formaldehyd nie robi nic złego, ale cały czas obserwuję paznokcie i jak tylko zobaczę coś niepokojącego to odstawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz i zachęcam do dalszej dyskusji.