RECENZJA: Mokosh, olejek eukaliptusowy

Witajcie,

odzyskałam internet więc zapraszam Was na krótką recenzję olejku eukaliptusowego od marki Mokosh.

Olejki eteryczne coraz częściej goszczą w mojej codziennej pielęgnacji. Dodaję ich do kremu na noc, robię parówki i masaże. Czasami gdy mam więcej czasu i chęci robię sobie olejowanie twarzy. Z racji cery trądzikowej, olejki po które najczęściej sięgam to olejek rycynowy, jojoba i z drzewa herbacianego. Od jakiegoś czasu do kompletu dołączył też eukaliptusowy.

Olejek eteryczny eukaliptusowy cechuje wysoka aktywność przeciwbakteryjna, przeciwwirusowa i przeciwgrzybiczna. Składniki lotne olejku eterycznego łatwo się wchłaniają przez drogi oddechowe, dlatego znalazł zastosowanie w terapii schorzeń górnych dróg oddechowych.

źródło: http://www.mokosh.pl

Olejek eukaliptusowy otrzymywany jest na drodze destylacji liści drzewa z parą wodną. W składzie olejku eukaliptusowego dominuje eukaliptol (inaczej cyneol). Substancja ta ma silne działanie przeciwbakteryjne. Pobudza wydzielanie śluzu i ułatwia wykrztuszanie. Oprócz cyneolu, w olejku eukaliptusowym znajdują się również seskwiterpeny o właściwościach przeciwbakteryjnych i przeciwzapalnych. Ten olejek eteryczny zawiera też monoterpeny, które mają działanie wykrztuśne, przeciwzapalne i rozkurczowe.

Olejek eukaliptusowy chętnie wykorzystuje medycyna naturalna i aromaterapia. Stanowi on nieodzowną pomoc w leczeniu przeziębienia, a także zapalenia górnych dróg oddechowych i oskrzeli. Pobudza ruchy rzęsek płuc i upłynnia śluz, przez co ułatwia odkrztuszanie i udrażnianie kanałów nosowych w czasie kataru. Olejek eukaliptusowy dla dzieci o odpowiednim stężeniu przeciwdziała gorączce i działa napotnie. Można go stosować przy zapaleniach jamy ustnej, gardła, a także przy opryszczce. Wchodzi on w skład licznych preparatów spożywczych i dentystycznych, które odświeżają oddech.

Warto pokusić się o masaż z olejkiem eukaliptusowym, gdyż jest on w stanie złagodzić dolegliwości bólowe ścięgien, głowy, mięśni oraz bóle reumatyczne. Jest stosowany także w przypadku stanów zapalnych skóry: trądziku, oparzeń, łuszczycy, grzybicy, ukąszeń, trudno gojących się ran (także pooperacyjnych). Zapach olejku eukaliptusowego działa odstraszająco na wszy, pchły, komary i inne owady. Olejki eteryczne rozpylone w pomieszczeniu działają dezynfekująco i znacznie zmniejszają ilość unoszących się w powietrzu zarazków. Olejek eukaliptusowy działa nie tylko bakteriobójczo i wirusobójczo, ale też poprawia koncentrację i pobudza do działania. Aromaterapia z wykorzystaniem olejku eukaliptusowego to świetny sposób na poprawę samopoczucia.

źródło: https://portal.abczdrowie.pl

Olej ukryty jest w niedużej buteleczce wykonanej z ciemnego szkła, zamykanej nakrętką. Pojemność owej buteleczki to 10ml a otrzymujemy ją w małym kartoniku. Wszystko utrzymane w prostej i schludnej szacie graficznej.

Zapach olejku jest bardzo mocny, powiedziałabym że wręcz drażniący więc wrażliwcy zapewne nie byliby nim zachwyceni. Olejek jest bardzo rzadki o przezroczystej barwie. 

Ja stosowałam go głównie w pielęgnacji cery : kilka kropel dodałam do kremu matującego. W tej postaci nie zauważyłam by mi zaszkodził. Wręcz przeciwnie, mocny aromat olejku działał pobudzająco z rana. Gdy na skórze pojawiały się stany zapalne odrobiną olejku nasączałam wacik higieniczny i nacierałam skórę, lub odrobinę wklepywałam w wykwit. Po ok. dwóch dniach po stanie zapalnym i krostkach nie było śladu. Jednak przez pierwsze 5 minut nie mogłam otworzyć oczu bo az czułam tą świeżość eukaliptusa. Można ją porównać do maści Vic, którą smarowało się dzieci. A pro po maści -  olejek eukaliptusowy świetnie działa by problemach z górnymi drogami oddechowymi. Gdy męczył mnie zatkany noc, kropelkę olejku rozcierałam pod nosem i po chwili katar ustępował. Obecnie mam lekkie zapalenie gardła i zastanawiam się czy nie robić płukanki z tym olejkiem. Może obyłoby się bez antybiotyku?

Podsumowując: Nie liczyłam na jakieś specjalne efekty po użyciu olejku eukaliptusowego, ale zostałam mile zaskoczona. Dzięki niemu mogę walczyć z stanami zapalnymi nie tylko skóry twarzy ale także jamy ustnej czy katarem. Raz wmasowałam go mamie w skronie przy bólu głowy i stwierdziła że czuła się lepiej.

Szkoda tylko,że 10ml olejku kosztuje aż 24,90zł. Trochę dużo jak na taką małą pojemność bo okazuje się,że olejek ma wiele zastosowań. To przykład na to,że warto sięgać po naturalne sposoby leczenia i pielęgnacji.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post