Przychodzę do Was dziś z kolejną maseczką w ramach akcji Maliny: październik miesiącem maseczek.
Tym razem jest to maska typu peel-of firmy Rival De Loop Aloe Vera & Kamillenextrakt.
Od producenta: Rival de Loop maska peelingująca z ekstraktem z aloesu i rumianku, głęboko oczyszcza pory nadając skórze gładki jedwabisty wygląd.
Skład:
Maseczka ma gęstą, klejącą się bez barwną konsystencję zamkniętą w dwóch saszetkach po 8ml. Zapach aloesu jest dość intensywny i trochę drażniący,ale tylko podczas nakładania maseczki.
Maskę nakłada się łatwo bo nie spływa,ale trzeba zrobić to szybko bo gęstnieje na twarzy i trudno ją potem rozsmarować. Rozprowadzamy ją po skórze i zostawiamy na 15 minut. Po tym czasie idealnie schodzi z buźki prawie jednym płatem.
Buzia jest gładka, matowa, czuć lekkie oczyszczenie, ale efekty są krótkotrwałe. Mam wrażenie,że lubi wysuszać skórę bo mimo mojej tłustej cery zauważyłam w okolicach brody i nosa suche skórki.
Generalnie za takie grosze maseczka może być, ale nie powala na kolana. Chyba lepiej zainwestować w maseczkę o dłuższym działaniu.
Cena: 1,50 za 2x 8ml w Rossman
uwielbiam ją!:) nawet za to jak ją trzeba ściągać, fajna zabawa choć bywa to wkurzające..:)
OdpowiedzUsuńmoże jestem dziwna ale nie lubię uczucia ściągania tego typu masek
OdpowiedzUsuńZ pewnością produkt nie dla mojej cery.
OdpowiedzUsuńŚmiesznie wygląda jak się zdejmuje taką maskę...
OdpowiedzUsuńP.S.
Dopiero zaczynasz, i zobaczysz za rok jak dużo będziesz mieć obserwatorów :)
Przetestowałam wiele rossmannowych maseczek, ale tej jeszcze nie. Muszę jej poszukać, bo jej konsystencja jest zachęcająca.
OdpowiedzUsuń